Przejdź do głównej zawartości

Napij się ze mną kawy, a w zamian otrzymasz moją książkę!

Napij się ze mną kawy, a w zamian otrzymasz moją książkę!
Barbara Bereżańska

Z jaką firmą wyjechać oraz o co pytać potencjalną zmienniczkę?

O co pytać zmienniczkę

Przypuszczam, że wiele opiekunów nie ma stałego miejsca pracy. Jak sprawdzić nową firmę? Jak sprawdzić nowe zlecenie, aby nie wpakować się na sztele minę? O co pytać w rozmowie z agencją pracy oraz jakie pytania zadawać zmienniczce? Rozmowa z osobą będącą na miejscu jest niezwykle ważna. Niestety wiele ważnych faktów dotyczących zlecenia jest często zatajana. Trudno z tym walczyć. Nie pozostaje nam nic innego, jak liczyć na szczerość opiekunki, którą mamy zmienić. Znając dobrze język niemiecki najlepiej poprosić o kontakt z rodziną seniorki.

Opinie o agencji pracy w Niemczech

Opinie o agencji pracy w Niemczech można znaleźć w Internecie. Pamiętaj, że nie każda negatywna opinia musi być prawdziwa. Zdarza się, że gdy jedna opiekunka osób starszych napisze coś negatywnego o firmie, nagle pod komentarzem pojawiają się dziesiątki negatywnych komentarzy. Ktoś coś widział, ktoś coś słyszał, a konkretne informacje mało kto podaje. – Zwłaszcza te z pierwszej ręki.
Raz spotkałam się z tym, że konkurencyjna agencja pracy robiła straszne zamieszanie pod postem firmy xyz, z którą chciałam wyjechać. Gdy poprosiłam o bliższe informacje, pani przyznała się, że jest koordynatorką w innej firmie i pracuje u niej kilka opiekunek, które wcześniej pracowały dla firmy xyz. Powiedziała, że jak prześlę jej umowę, to ona ją sprawdzi i powie, czy mogę ją podpisać. Było to bardzo dziwne doświadczenie i wbrew temu, co mówiła mi ta kobieta, wyjechałam z pracodawcą xyz i nie żałuję tego. 
Dlatego zawsze warto zapytać o konkretny powód negatywnej opinii i zastanowić się, czy brzmi to logicznie. Myślę, że póki co, nie ma idealnej firmy, ani idealnego zlecenia. Mogą być jedynie zlecenia znośne, na których da się pracować i pracodawca, który zatrudnia na w miarę uczciwych warunkach i będzie służył pomocą w razie problemów.

Legalna praca w opiece w Niemczech

Najważniejsze jest to, aby praca w Niemczech była legalna (oczywiście słowa kieruję do osób, które chcą wyjechać legalnie – zdarza się, że ktoś werbuje niby do legalnej pracy, a następnie okazuje się, że jednak jest to praca na czarno). Koniecznie należy zapytać osobę werbującą o ubezpieczenie oraz o wysokość składek. 

Jeśli korzystasz z opinii o firmie na forum, przyjrzyj się, czy są to konkretne informacje, czy raczej wypowiedzi rozwścieczonej opiekunki, która nawet nie potrafi składnie opowiedzieć, dlaczego źle wypowiada się o byłym pracodawcy. Nie chcę krytykować opiekunek. Sama nie raz miałam problemy w miejscu pracy. Wiem, że pojawiają się wówczas ogromne emocje. Miewałam też problemy z firmą. Trzeba jednak próbować załatwić sprawy tak, jak należy. 
Czasami wina leży po obydwóch stronach. Ktoś nie potrafił nam pomóc, ale my nie potrafimy też w odpowiedni sposób poprosić o to lub nie mamy cierpliwości, gdyż jest nam najzwyczajniej w świecie ciężko i nie panujemy nad własną reakcją i czynami. Nie zawsze znaczy to z automatu, że nie warto współpracować z daną firmą. Dlatego, moim zdaniem, wybranie odpowiedniego pracodawcy to jedynie drobny sukces. 

Dobra sztela w Niemczech

Najważniejsze jest wybranie dobrego zlecenia. Wiem, że wiele osób kieruje się jedynie wysokością pensji. Byłabym łgarzem, gdybym powiedziała, że wysokość wynagrodzenia nie jest dla mnie ważna. Jednak na logikę, jeśli ktoś płaci więcej, to ma jakiś powód. Niekoniecznie musi to znaczyć, że agencja pracy dla opiekunek w Niemczech jest lepsza od pozostałych. Może się okazać, że składki są mniejsze, albo w ogóle nie ma się ubezpieczenia lub że zlecenie jest po prostu bardzo ciężkie. 
Nie odradzam nikomu, wyjeżdżania za wysokie stawki, ale proszę, bądź wtedy szczególnie ostrożny. Nikt nie zna ciebie tak, jak ty sam. Zastanów się ile masz siły, z jakimi ludźmi i z jakimi chorobami chcesz pracować. 
Z własnego doświadczenia wiem, że czasami pracownik biurowy próbuje namówić opiekuna na ofertę, na chorobę, na warunki, które do niego nie przemawiają. Z grzeczności decyduje on się, myśląc, że jakoś to będzie, skoro ktoś go zachęca, przekonuje, że to dobre miejsce pracy. Jednak to, co dla innych jest dobrą posadą, dla ciebie niekoniecznie musi być dobre. Także w pierwszej kolejności musisz być wierny sobie. 
Na ofertę pracy zdecyduj się dopiero wtedy, gdy na podstawie podanych informacji, masz stuprocentową pewność, że takiego zlecenia właśnie szukasz. Wiadomo, że podane informacje mogą w pewnym stopniu odbiegać od prawdy. Dlatego warto porozmawiać ze zmienniczką. Jeśli dobrze znasz język niemiecki, możesz również poprosić o kontakt z rodziną podopiecznego. 
Miałam już sytuacje, gdzie po kontakcie z członkiem rodziny, nie zdecydowałam się na wyjazd. Nawet nie ze względu na podane informacje, tylko dlatego, że czułam, że nie będę się z tą osobą dobrze rozumiała. 

O co pytać zmienniczkę oraz rodzinę podopiecznego?

Wyjeżdżając do pracy w opiece koniecznie powinieneś się zapytać o następujące szczegóły:

·        czy opiekun ma własny pokój;
·        czy pokój opiekuna można zamykać. Przy osobach chorych na demencję, radzę zamykać się na noc. Nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć;
·        czy opiekun ma dostęp do łazienki, czy jest ona wspólna z podopieczną – jeśli dla kogoś taka informacja jest ważna;
·       na której kondygnacji znajduje się pokój dla opiekuna. To nie przesądza o wszystkim. Liczcie się z tym, że pokój na poddaszu w środku lata, może być bardzo uciążliwy. W gorące dni może tam być sauna. W pokoju w piwnicy może panować wilgoć. Bywają jednak pokoje zarówno w suterenach jak i na poddaszach, które można zaakceptować – moim zdaniem. Być może brzmi to przerażająco. Jeśli jednak są czyste, suche, zadbane, to czasami mimo wszystko warto zdecydować się na takie miejsce pracy. Ma to swoje plusy. Wieczorem, czy w trakcie przerwy, ma się spokój i ciszę. Jeśli jednak dla kogoś jest to poniżające, nie będę przekonywała. Tym bardziej warto o to zapytać, by nie było nieprzyjemnej niespodzianki;
·       czy jest ogrzewanie centralne na olej. Pytanie może wydawać się dziwne. Ale odkąd trafiłam na podopieczną z piecykiem na węgiel, wolę zapytać o rodzaj ogrzewania. Jakoś przeżyłam, rozpalając codziennie w piecu, ale to był ogromny szok i gdyby nie fakt, że zlecenie ogólnie było w porządku i nie było się czego przyczepić, nie wiem, czy bym to zaakceptowała. Jeśli usłyszysz, że ogrzewanie centralne jest na olej, a jesteś zmarzluchem, warto zapytać dodatkowo, jaka panuje temperatura w domu. Kolejne dziwne pytanie. Raz zapytałam o ogrzewanie. Pojechałam. Na miejscu okazało się, że faktycznie jest. Podopieczna natomiast namiętnie je wyłączała. W łazience i w toalecie było 7 stopni. W innych pomieszczeniach od 12 do 16 stopni. Zresztą całkiem niedawno znalazłam się w podobnej sytuacji, tyle że na miejsce trafiłam w kwietniu i nie odczułam tego, aż tak bardzo. Wiem, że pierwsza opiekunka, która pracowała tam w styczniu, bardzo cierpiała z tego powodu;
·        czy nie ma problemu z korzystaniem z pralki. Miałam jedynie sytuacje, gdzie podopieczne na początku trochę mi się wtrącały do tego, ile i jak piorę. Poradziłam sobie z tym problemem. Wiem jednak, że są miejsca, gdzie dostęp do pralki faktycznie może być utrudniony/ ograniczony. Zadając takie pytania, możesz czuć się nieswojo. Ktoś może pomyśleć, że w strasznych miejscach musiałeś wcześniej pracować. Lepiej jednak zapytać, niż potem żałować, że się tego nie zrobiło.;
·        dla mnie, jak się okazało, ważna jest również suszarka do ciuchów (zwłaszcza, gdy wyjeżdżam w zimie) i zmywarka do naczyń. Powoli przyzwyczaiłam się do zmywania tysięcy talerzyków i sztućców ręcznie. Jest to jednak męczące i denerwujące. A jeśli ma się wiele innych obowiązków, czynność ta może zabierać nam również zbyt dużo czasu oraz energii;
·        czy jest Internet. Niektórzy być może korzystają z telefonu. Jeśli zależy ci na tym, też się upewnij. Ja nie korzystam z telefonu podopiecznych i szczerze mówiąc w większości domów, w jakich byłam, raczej nie było takiej możliwości. Jeśli nawet było przyzwolenie rodziny, to chora kobieta widziała oczyma wyobraźni, jak jej majątek idzie na opłacenie rachunków telefonicznych. Starsi ludzie niekoniecznie rozumieją, że można wykupić tanie rozmowy do  Polski lub że te rozmowy są już w pakiecie. Jeśli więc nie korzystasz z Internetu, to upewnij się, że z korzystaniem z telefonu nie będzie trudności;
·       o czas wolny – ile czasu wolnego przysługuje opiekunowi. Pamiętaj, że powinieneś mieć dwie do trzech godzin wolnych dziennie. Próbuj też wytargować sobie jeden dzień lub dwa razy po pół dnia wolnego w tygodniu. Jeśli nie da rady, próbuj chociaż z jednym wolnym popołudniem. Od czegoś trzeba zacząć. A móc wyjść z domu i nie spieszyć się do niego z powrotem z wywieszonym jęzorem, to jest naprawdę uczucie nie do opisania. Człowiek czuje się wolny, pomimo, że opiekuje się osobą starszą w systemie 24 h. Wtedy dopiero można faktycznie odpocząć, coś zobaczyć, spotkać się ze znajomymi na spokojnie;
·       o stan podopiecznego. Dla mnie to w sumie najważniejsze, gdyż opiekuje się tylko osobami chodzącymi, właściwie bez inkontynencji. Zdarzyły mi się osoby z wkładkami lub pampersami, ale jeśli same nad tym panują, przestałam to traktować, jako powód do odrzucenia zlecenia. Jeśli ktoś mówi tobie o stanie pacjenta, pytaj o wszystko dokładnie. Chodzik, a chodzik to nie to samo. Transfer, a transfer z pewnością też różnie wygląda. Rak, demencja, chemioterapia, cewnik, alzheimer, zaburzenia mowy, słuchu – u poszczególnych osób mogą się one różnić. Brat mojej podopiecznej jest właśnie po operacji raka płuc. Jeszcze miesiąc nie minął, a on przyjechał do nas sam autem. Kiedyś natomiast miałam propozycję pracy u pani z rakiem, gdzie niby kobieta była po operacji, chodząca i potrzebowała jedynie towarzystwa. Coś mi nie dawało spokoju. Poprosiłam o rozmowę z nią. Umówiłam się na konkretny dzień i godzinę. Zadzwoniła do mnie koordynatorka z domu podopiecznej i powiedziała, że chora nie ma siły ze mną rozmawiać. Nie rozumiałam, o co chodzi. Pomyślałam, że nie jest w stanie pod względem psychicznym. Firma w Polsce tak mnie zapewniała, że to jest chodząca kobieta. Zapytałam więc niewinnie i naiwnie, czy się stresuje. Koordynatorka odpowiedziała: „przecież ta kobieta umiera”. Nie miała siły, czekała na śmierć, która miała przyjść lada dzień. Być może wielu opiekunów jest obyta ze śmiercią. Ja jednak nie byłabym w stanie patrzeć, jak człowiek umiera na moich oczach. Jeśli czegoś nie rozumiesz, nie jesteś pewny, pytaj o każdy szczegół. Pytaj, jakie czynności będziesz musiał wykonywać sam, a do jakich będą przychodziły służby medyczne. Pamiętaj, że nie wolno tobie wykonywać czynności medycznych. Moja zmienniczka, Edyta, która raczej szuka takich samych zleceń jak ja, zadzwoniła raz i z radością oświadczyła, że ma super propozycję pracy – pan z cewnikiem. Znam ją dobrze i wiem, że pan z cewnikiem nie jest dla niej. Więc tłumaczyłam jej: „słońce – cewnik, przecież przy tym trzeba coś robić, czy ty jesteś w stanie się tym zająć?”. Wracałam wtedy busem do domu. Pani siedząca obok stwierdziła, że to nic takiego. Podałam jej telefon, żeby opowiedziała zmienniczce, jak taka praca wygląda. Pani opowiadała, jakby to była banalna sprawa, a ja wiedziałam, że Edyta z pewnością nie mogła tego nawet słuchać. Gdy skończyły rozmowę, po cichu, nie chcąc urazić kobiety, z którą jechałam, napisałam SMS do zmienniczki, by dokładnie zapytała, co będzie musiała tam robić. Chwilę później Edyta oddzwoniła i mówi: „Basia, miałaś rację, wszystko mi dokładnie powiedzieli, przecież ja tego nie będę robiła”. To tylko taki przykład. Dziewczynie powiedzieli: „to tylko cewnik”. Nie za bardzo wiedziała, co się z tym wiąże, ale jeśli to "tylko cewnik", to dlaczego nie? Ano dlatego, że dla jednej to „tylko” a dla drugiej to „aż” cewnik. Tak może być z każdą chorobą. Moja podopieczna ma "tylko" Alzheimera i "tylko" Parkinsona. Ale na razie to jest faktycznie "tylko", zwłaszcza dla mnie, bo z demencją i Alzheimerem mam mniejsze problemy, niż z ludźmi bez tych zaburzeń. Podopieczna jest jeszcze samodzielna. Widzę, jak trudno jej utrzymać filiżankę, czy jeść. Przy ubieraniu też chyba pomaga jej mąż. Natomiast dla wielu osób to zlecenie już w tym momencie byłoby za trudne. Dla mnie kiedyś to również będzie "aż" alzheimer i "aż" Parkinson. Nie każdy sobie z tymi chorobami poradzi. Zwłaszcza w zaawansowanym stadium. Dlatego nie podejmuj pochopnie decyzji. Zastanów się, z jakim nakładem pracy wiąże się dane zlecenie i czy podołasz wyzwaniu;
·       o plan dnia. Zdarza się, że panie opowiadają po kolei ze szczegółami, o której i co ktoś pije, je, kiedy siada na fotel, kiedy wychodzi na taras, kiedy ubiera kapcie itd. Tak szczegółowo nie musisz wiedzieć wszystkiego przed wyjazdem. Ale zapytaj, o której się wstaje, o której jest obiad, o której jest przerwa i kiedy podopieczny chodzi spać. Czy w nocy jest cicho. Czy podopieczny śpi. Czy nie robi niepotrzebnego hałasu. Pracowałam u seniorki, która do późna oglądała telewizję i to bardzo głośno. Ostatnio wylądowałam u pana, który na noc zostawiał włączone radio. Teraz mam podopiecznych, którzy do północy albo dłużej siedzą w salonie. Idąc spać, robią ogromny hałas. Na dłuższą metę jest to niezwykle męczące. Zwłaszcza jeśli pokój ma się obok;
·       o jedzenie. Kto robi zakupy. Jaka jest przeznaczona na to kwota. Czy można gotować, co się chce, czy zdarza się marudzenie, że posiłki są niedobre, czy są szczególne wymagania, dziwne nawyki. Odżywianie to podstawowa potrzeba człowieka i nic nie wyprowadza mnie tak bardzo z równowagi, jak problemy z zapewnieniem tych podstawowych potrzeb. Tak długo, jak nie rozwiążę na zleceniu problemów z wyżywieniem, nie jestem w stanie stawić czoła kolejnym wyzwaniom;
·       o to, czy jest do dyspozycji rower lub auto;
·       czy wymaga się od opiekuna mycia okien lub wykonywania prac ogrodowych. Po co przeżywać stres tam na miejscu i tłumaczyć, gdy praktycznie nie ma możliwości odwrotu? Lepiej zapytać o to przed wyjazdem. Można w ten sposób uniknąć nieprzyjemności;
·       czy na miejscu jest pościel i ręczniki dla opiekuna;
·       czy podopiecznego odwiedza rodzina, czy jest z nią dobry kontakt i czy można na nią liczyć.

Z mojej strony to chyba tyle punktów. Sama nie zawsze o wszystko pytam. Nie zawsze naciskam, by te kryteria były faktycznie spełnione, ale to ty musisz wiedzieć, na jakie ustępstwa jesteś w stanie pójść, a gdzie jest twoja granica. Co jest ważne, a co mniej ważne. Powodzenia w podejmowaniu decyzji. Oby zawsze były słuszne. 

Pamiętaj – wybranie dobrej firmy, nie gwarantuje dobrego zlecenia. Bądź do końca czujny. Sprawdzaj sobie sam transport, czy na miejscu nic się nie zmieniło, czy ktoś na ciebie jeszcze czeka. Większe agencje pracy dla opiekunów osób starszych w Niemczech mogą mieć bałagan i czasami pewne sprawy mogą zostać niedopilnowane. Dlatego mimo wszystko sam pilnuj swoich spraw. Chociaż czasami może wydawać się to niepotrzebne. 

Od lat zawsze tak robię. Również, gdy pracowałam w restauracji. Przed podjęciem decyzji dzwoniłam na numer stacjonarny, by sprawdzić, że restaurację prowadzi człowiek, z którym rozmawiałam na telefonie komórkowym. Dzień przed wyjazdem pytałam, czy nic się nie zmieniło i czy faktycznie mam przyjechać. 

Pracując w opiece również warto przedzwonić dzień przed wyjazdem. zapytać, kto będzie na ciebie czekał, podać w przybliżeniu godzinę przyjazdu. Zawsze sprawdzam sobie w Google na mapkach, jak jest położony dom podopiecznej. Raz zdarzyło mi się, że agencja podała zły adres. Pod podanym przez nich był teren przemysłowy. Sprawdzam również, jakie sklepy są w pobliżu, drukuję sobie mapki, spisuję adresy. Niby ktoś powinien nam wszystko pokazać, ale nie zawsze tak jest. Mnie szczerze mówiąc, rzadko ktoś pokazywał okolice, sklepy oraz inne ważne miejsca. 

Komentarze

Najpopularniejsze artykuły w ostatnim tygodniu

Noce saunowe – sposób na relaks doskonały

Artykuł gościnny W dobie wszechobecnego pośpiechu i ciągłej gonitwy za sukcesem, znalezienie sposobu na relaks i odpoczynek staje się nie tylko pożądane, ale wręcz niezbędne dla zachowania równowagi psychicznej i fizycznej. Wśród wielu metod na odprężenie, noce saunowe wyłaniają się jako jedna z najbardziej atrakcyjnych opcji, łącząc w sobie zarówno korzyści dla ciała, jak i dla ducha. Odprężenie ciała i umysłu Sauna jest miejscem, gdzie tempo życia zwalnia, a myśli stopniowo ustępują miejsca błogiemu relaksowi . Wysoka temperatura i charakterystyczna atmosfera sauny sprawiają, że mięśnie rozluźniają się, a napięcie z ciała ucieka z każdym wydychanym tchem. Regularne korzystanie z sauny przyczynia się do redukcji stresu i napięcia nerwowego, oferując jednocześnie chwilę ucieczki od codziennych obowiązków i problemów. Ponadto, sesje saunowe mogą być doskonałym sposobem na medytację i praktykę uważności, pomagając skupić się na teraźniejszości i własnych odczuciach. Korzyści zdrowot

Wielkanoc w Niemczech – niemieckie słownictwo oraz zwyczaje

Wielkanoc w Niemczech daje pretekst, by ozdobić nie tylko mieszkanie, ale również ogród, który budzi się do życia. Na drzewkach forsycji pojawiają się kolorowe jajeczka. Podobnie, jak w Polsce, typowe dla tego okresu kwiaty to żonkile. Nie spotkałam się w Niemczech z barankiem wielkanocnym. Natomiast króliczek wielkanocny gości w każdym domu. W sklepach półki uginają się od kolorowych pisanek, które można kupić jeszcze długo po świętach. Jeśli chodzi o obrządki kościelne, to nie różnią się one aż tak bardzo od naszych. Jak wygląda Wielki Tydzień w Niemczech Wielki Tydzień, to tydzień przed Wielkanocą. Zaczyna się on Niedzielą Palmową. Niedziela Palmowa to ostatnia niedziela postu. Tydzień wcześniej w kościołach zasłaniane są wszystkie krzyże oraz ołtarze. W Niedziele Palmową święcone są palmy , które kolejnego roku w Środę Popielcową są palone. Wierni naznaczają sobie znak krzyża na czole popiołem uzyskanym ze spalonych palm. Wielki Czwartek – Ostatnia Wieczerza W Wielki Czwartek m

Dlaczego należy bielić pnie drzew owocowych?

Artykuł gościnny Bielenie pni drzewek owocowych to kluczowy element utrzymania ich w dobrej kondycji zdrowotnej. Jest to jeden z często pomijanych kluczowych aspektów pielęgnacyjnych, co jest ogromnym błędem. W dzisiejszym artykule odpowiemy sobie na pytanie - dlaczego warto bielić drzewka owocowe? Podpowiemy również, kiedy należy to robić. Zapraszamy! Dlaczego powinno się bielić pnie drzew owocowych? Proces bielenia drzewek owocowych ma na celu zabezpieczenie ich kory przed uszkodzeniami , które powodują drastyczne zmiany temperatury powietrza. Prawidłowo zabielony pień odbija promienie słoneczne, co zapobiega jego przegrzewaniu. Ma to szczególne znaczenie nie w okresie letnim, ale we wiosennym czy jesiennym. Wówczas wtedy właśnie występują najdrastyczniejsze amplitudy. W słoneczne dni kora się nagrzewa, zaś nocą - łapie ją przymrozek. Jesienią drzewa owocowe nie posiadają liści, przez co są szczególnie wrażliwe na oddziaływanie czynników zewnętrznych . W wybielonych pniach nie zos

Czy dieta bogata w gluten może powodować tycie?

Artykuł gościnny Czy zastanawiałeś się kiedyś, czy dieta bogata w gluten może przyczyniać się do przybierania na wadze? Gluten, obecny w wielu codziennych produktach, jest często w centrum dyskusji o zdrowym odżywianiu. W tym artykule przyjrzymy się faktom dotyczącym glutenu i jego wpływu na wagę, a także jak zrównoważona dieta może pomóc w utrzymaniu zdrowej masy ciała, niezależnie od obecności glutenu. Co to jest gluten i gdzie go znajdziemy? Gluten, znajdujący się głównie w pszenicy, jęczmieniu i życie. To białko, które nadaje elastyczność i puszystość wielu produktom spożywczym, takim jak pieczywo, makarony czy ciastka. Jego rola w przemyśle spożywczym jest znacząca, ponieważ to właśnie gluten odpowiada za charakterystyczną teksturę tych produktów. Choć jest obecny w wielu codziennych pokarmach,  nie każdy organizm toleruje gluten w ten sam sposób . Dla niektórych może być on źródłem problemów zdrowotnych. Reakcja organizmu na gluten różni się w zależności od jednostki. U niektó

Garnitur trzyczęściowy to klasyczna elegancja na ślubie

Artykuł gościnny Trzyczęściowy garnitur ślubny to wybór dla tych panów, którzy cenią sobie tradycję i elegancję. Składający się z marynarki, kamizelki i spodni zestaw jest symbolem formalności i dobrego smaku. Szycie na miarę pozwala na dostosowanie każdego elementu do indywidualnych preferencji Pana Młodego - od długości rękawów po rodzaj użytego materiału. Dzięki temu każdy mężczyzna może poczuć się wyjątkowo w tym ważnym dniu. Garnitur składający się z marynarki, spodni i kamizelki, to wybór dla tych, którzy cenią sobie klasyczną elegancję i formalny styl. Jest to strój, który nigdy nie wychodzi z mody i zawsze prezentuje się doskonale na każdym typie uroczystości. Wybierając garnitur trzyczęściowy na ślub, możemy być pewni, że nasz strój będzie odpowiedni do rangi tego wyjątkowego dnia. Wybór garnituru trzyczęściowego jest również praktycznym rozwiązaniem. Kamizelka podkreśla formalny charakter stroju, ale jednocześnie pełni funkcję dodatkowej warstwy izolującej od chłodu. To sz

Zapomnij o żółtych plamach na pościeli. Sprawdź, jak skutecznie się ich pozbyć

Artykuł gościnny  Zainspirowany zdjęciami z Instagrama kupiłeś jasną pościel, aby rozjaśnić nieco wnętrze sypialni lub nadać mu skandynawski charakter. Być może już kilka dni po zakupie zdałeś sobie sprawę, że jasna bielizna pościelowa wyjątkowo szybko się brudzi, a wiele plam jest trudnych do usunięcia. Dodatkowo z biegiem czasu jasne poszewki na poduszki i kołdrę tracą swój blask, a na ich powierzchni pojawiają się nieestetycznie wyglądające żółte plamy. Problem ten dotyczy nawet osób, które niezwykłą wagę przykładają do regularnych zmian i prania pościeli. Warto wiedzieć, że zabrudzenia te nie powodują konieczności wyrzucenia poszewek. Istnieje kilka naturalnych metod czyszczenia, które mogą pomóc usunąć te plamy i sprawić, że materiał będzie znów biały i czysty. W końcu nie ma nic lepszego niż zasypianie w świeżej i ładnie wyglądającej pościeli. Skąd biorą się żółte plamy na pościeli? Nieestetycznie wyglądające żółte plamy na pościeli mogą mieć kilka źródeł. Jednak najczęściej spo

Andrzejki w SPA - jak zrelaksować się i wróżyć z wosku

Artykuł gościnny Andrzejki to tradycyjna polska zabawa, która odbywa się w noc z 29 na 30 listopada. W tym dniu ludzie wróżą sobie z wosku, który rozpuszczają w łyżce nad świecą i wylewają do zimnej wody. Zastygły wosk tworzy różne kształty, które mają symbolizować przyszłość. Andrzejki to także okazja do zabawy i integracji z przyjaciółmi. Jednym ze sposobów na spędzenie tej nocy jest wyjazd do SPA, gdzie można połączyć relaks z wróżbami. Oto kilka propozycji, jak zorganizować taką imprezę. Wybierz odpowiednie miejsce Jeśli chcesz zorganizować Andrzejki w SPA, musisz znaleźć odpowiednie miejsce, które oferuje nie tylko zabiegi i basen, ale także salę, w której można urządzić zabawę. Możesz wybrać hotel, pensjonat lub ośrodek wypoczynkowy, który ma własne SPA lub współpracuje z pobliskim. Ważne jest, aby zarezerwować nocleg i salę z wyprzedzeniem, ponieważ Andrzejki to popularny termin . Możesz też skorzystać z gotowych ofert, które niektóre obiekty przygotowują specjalnie na tę okazj

Minimalizm w dekoracjach ścian - prostota, elegancja i harmonia przestrzeni

Artykuł gościnny W dzisiejszym zabieganym świecie, coraz więcej osób szuka sposobów na uproszczenie swojego życia i otoczenia. Jedną z popularnych trendów w dekorowaniu wnętrz jest minimalizm, który skupia się na prostocie, czystości i harmonii przestrzeni. W tym artykule zatytułowanym "Minimalizm w dekoracjach ścian - prostota, elegancja i harmonia przestrzeni", chcemy zapoznać Cię z ideą minimalizmu w kontekście dekoracji ścian. Omówimy zalety minimalistycznych dekoracji, sztukę wykorzystania pustej przestrzeni oraz wpływ koloru i tekstury na minimalistyczne aranżacje. Podpowiemy także jak wybrać odpowiednie elementy dekoracyjne oraz przedstawimy trendy i inspiracje zminimalizowanymi wnętrzami z miasta Poznań. Krok po kroku opiszemy jak stworzyć własną minimalistyczną aranżację ścian oraz udzielimy praktycznych rad dla początkujących w stylowym minimalizmie. Zapraszamy do odkrycia harmonii i elegancji w prostych dekoracjach ścian! Wprowadzenie do minimalizmu w dekoracjach

Jak zapobiegać powstawaniu kwaśnych deszczy?

Artykuł gościnny Kwaśne deszcze stanowią jeden z największych problemów ekologicznych współczesnego świata. Ich negatywny wpływ na środowisko, życie ludzi i zwierząt jest ogromny. Powstają w wyniku emisji dwutlenku siarki (SO2) oraz tlenków azotu (NOx), które następnie w atmosferze przekształcają się w kwas siarkowy (H2SO4) oraz kwas azotowy (HNO3). W efekcie, opady atmosferyczne stają się zakwaszone, co prowadzi do szeregu negatywnych konsekwencji. W niniejszym artykule przedstawię, jak można zapobiegać powstawaniu kwaśnych deszczy. Rozumienie przyczyn kwaśnych deszczy Aby skutecznie zapobiegać powstawaniu kwaśnych deszczy, należy zrozumieć ich przyczyny. Głównymi źródłami emisji dwutlenku siarki oraz tlenków azotu są przemysł, transport oraz spalanie węgla brunatnego i kamiennego . Również naturalne procesy, takie jak wybuchy wulkanów, mogą przyczynić się do zwiększenia ilości tych substancji w atmosferze. Żeby przeciwdziałać powstawaniu kwaśnych deszczy, konieczne jest ograniczen

Czysta energia – jak ją pozyskiwać?

Artykuł gościnny Zapotrzebowanie energetyczne każdego domu jest duże – w większości przypadków energia wykorzystywana jest nie tylko do prawidłowego działania sprzętów elektronicznych, ale też do ogrzania pomieszczeń czy wody użytkowej. Rosnące ceny energii sprawiają, że Polacy coraz częściej poszukują alternatywnych źródeł jej pozyskiwania. Alternatywą dla tradycyjnych dostawców i źródeł może być energia odnawialna. Czym jest i jak ją pozyskiwać? Czym jest czysta energia? Termin „czysta energia” odnosi się do odnawialnych źródeł energii, takich jak woda, wiatr, promienie słoneczne, ale też energii pochodzącej np. z geotermiki. Odnawialne źródła energii to doskonała alternatywa dla klasycznych surowców kopalnych (węgiel, ropa), których złoża maleją, a ich cena może być uzależniona od sytuacji geopolitycznej.  W przypadku czystej energii początkowo wykorzystywana była ona przede wszystkim przez duże firmy. Na terenie Polski przez ostatnie dekady powstawały zarówno farmy fotowoltaiczne